czwartek, 25 lutego 2016

Liga Europejska. Więcej emocji, więcej niespodzianek.


W czwartek na stadionach europejskich i na ekranach polskich telewizorów królowala Liga Europejska 1/16 finału (i trochę tenis z Agnieszką Radwanską w roli glównej). Zacznijmy od wyników: Lokomotiv Moskwa gral z Fenerbahce już od 17.00. Wynik pierwszego spotkania: 0-2. Stosunek bramek: 1-3. A więc zespół z Turcji przechodzi dalej (później okaże się, że jako jedyny turecki zespół, Galasataray odpadnie z Lazio)
Wyrównany pierwszy mecz zapowiadał walkę pomiędzy Atletico Bilbao i Olimpique Marsylia.



Wspaniały go w 80 minucie strzelony przez Merino dał awans Baskom.

Dalej Liverpool rozprawił się z Augsburgiem. Wiele akcji Anglików pokazało inną jakość drużyny. Klopp wprowadza większą dynamikę przede wszystkim obrońców przez co możemy oglądać wciągające widowisko przemieszczających się z jeden strony boiska na drugą całe hordy zawodników. Augsburg w ostatnim czasie jest ciężko doświadczany (choćby kilka dni temu z Bayernem), wpływa to jednak bardzo pozytywnie na drużynę, grają dobry niemiecki futbol.



W Wiedniu Valencia rozstrzelała Rapid. Ten wyjątkowy wynik dwumeczu 10 : 0 świadczy o dużej różnicy klas. Valencia staje się jednym z faworytów.




Walki w tym dniu było co nie miara. Ostatnio mówiło się dużo o tym, że angielskie zespoły odpuszczają Ligę Europejską, bo nie mają z tych spotkań zbyt wielkiej kasy. No cóż, te spotkania wydają się być bardzo prawdziwe i nie przepompowane pieniędzmi... O to chyba chodzi, żeby jeszcze łudzić się wiarą, że sport jest w miarę sportowy...

Komplet wyników 25 lutego 2016 roku, Liga Europejska


Faworyci nie zawiedli. Borussia, Liverpool, Sevilla, Tottenham, Valencia grają dalej. Bardzo ciekawe zaprezentowała się Sparta Praga, być może to będzie czarny koń rozgrywek. Zespół jest przygotowany do walki przez 90 minut, pokazał duże zdyscyplinowanie taktyczne. Z wielką radością zagrał Athletic Bilbao, oni też mają wielki apetyt na zdobycie Pucharu Ligi Europejskiej. W piątek losowanie kolejnej rundy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz