Gdyby w
Polsce było więcej klubów z budżetem Legii, gdyby było więcej tak rzetelnych
trenerów jak 55-letni Jacek Zieliński i piłkarzy jak 27-letni Mateusz Cetnarski
i hiperutalentowany 19-letni Bartosz Kapustka nasz liga byłaby naprawdę tak
ciekawa, że nie wiedziałbym w jakich angielskich klubach grają Polacy i nie
interesowałbym się ligą włoską. Czego nam potrzeba, żeby sześć lub osiem zespołów
przenieść na poziom holenderski i z wielką satysfakcją chodzić na mecze, i
cieszyć się z kibicami wspaniałą grą młodych, polskich zawodników?
Oglądam
mecz Ruchu z Cracovią i Termaliki z Legią. To niedopuszczalne, żeby takie błędy
jak prowadzące do wyrównania w meczu Ruchu z Cracovią były bezkarne, panie
sędzio Kwiatkowski, bój się Boga!. Zanim piłkarze Ruchu dobiegli do pola
karnego Cracovii były DWA spalone! Skojarzyły mi się słowa jednego z trenerów o
spalonym jednego z najlepszych włoskich zawodników, że Filippo Inzaghi urodził
się na spalonym.
Termalica
walczy z Legią i oglądanie tego zespołu to prawdziwa przyjemność! Zawodnicy
Termaliki są doskonale przygotowani. I jest gooool! Ależ błąd harpagana
Pazdana, 35-letni Wojciech Kedziora strzela gola i jest wynik 1 : 0. Dla polskiej piłki to wiadomość
najlepsza z możliwych! Legia musi się zebrać i zagrać na miarę własnych
umiejętności.
Wiem, że jakość nie powala, ale co zrobię..,
A tu Ruch
strzela na 2 : 1. Nie jestem wielkim entuzjastą talentu trenerskiego Fornalika.
A tu taka niespodzianka. Po chwili 34-letni Maciej Iwański strzela panu Bogu w
okno. 37-letni Marek Zieńczuk, były piłkarz Wisły Kraków, Lechii Gdańsk gra
niesamowicie dobre spotkanie. Skąd on ma tyle siły? W tym wieku zazwyczaj
lepiej łowić ryby, niż biegać za piłką 90 minut.
Do
przerwy naprawdę emocji sporo w polskiej ekstraklasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz